
Recenzja AKG K240 DF
Nigdy bym nie przypuszczał, że kiedykolwiek w moim prywatnym posiadaniu znajdzie się jeszcze raz produkt AKG i to w wydaniu vintage. Tak samo nigdy bym nie brał pod uwagę, że będzie to powrót do serii, którą posiadałem razem ze swoimi pierwszymi elektrostatami, a która była dla mnie punktem sformułowania bardzo konkretnego poglądu na inne technologie reprodukcji dźwięku swego czasu. Nie sądziłem, że sentymenty…