
Recenzja monitorów studyjnych Mackie CR3-X
Mackie CR3-X jako produkt, ale też firma, to materia kompletnie mi nieznana i będąca jedną z tegorocznych premier na łamach bloga. Ale taki stan rzeczy bardzo mi się podoba i jest przeze mnie pożądany, tj. fakt całkowitego braku znajomości marki. W ten sposób mogę podejść do sprzętu tak jak lubię, z perspektywy czystej kartki…