Tag słuchawki ortodynamiczne

[Aktualizacja] Czyżby nadchodziły Audeze LCD-2 Classic Closed-Back?

Tytuł nie bez powodu został przeze mnie napisany w formie znaku zapytania. Oto bowiem słuchawki, które widoczne były dosłownie przez chwilę, a o których wszelkich informacji jest jak na lekarstwo. Przez chwilę, ponieważ strona produktu (dostępne były dwie), na której słuchawki były dostępne, jest aktualnie usunięta (404). Na całe szczęście zdążyłem wykonać…

Recenzja HiFiMAN Edition X (V2)

HiFiMAN znany jest i zapewne zapamiętany będzie już do końca jako ten producent, który wskrzesił i rozpropagował ponownie technologię magnetostatyczną (ortodynamiczną) w ramach słuchawek, które były proste w konstrukcji i na tyle tanie, aby zyskać rzeszę zwolenników, do dziś hołubiących sobie takie modele jak HE-4 czy HE-6. Zaskoczeniem więc swego czasu…

Recenzja HiFiMAN HE1000 (V1)

Producent twierdzi, że badania nad HE1000 (pisanymi często też jako HE-1000) trwały 7 lat. Trudno powiedzieć czy tak rzeczywiście było. Pewne jest natomiast, że efektem jakkolwiek długo trwających prac były słuchawki, które obok sławnych HE-6 pozwoliły wejść HiFiMANowi jeszcze wyżej na piedestał najbardziej dynamicznie rozwijających się…

Recenzja Audeze LCD-3

Do tematu Audeze jako producenta zabierałem się z kołaczącą po drzwiach i oknach niemrawo opcją, że jeśli cokolwiek z tego asortymentu okaże się sprzętem godnym, przyjemnym i kompetentnym, to może jednak dam słuchawkom magnetostatycznym ponownie szansę na błyśnięcie i ostatecznie zagoszczenie w moich skromnych podwojach na stałe. W każdym więc wypadku recenzja jakiegokolwiek z poprzednich modeli…

Recenzja Audeze LCD-XC (wer. 2014)

Audeze jest zdaje się firmą uczącą i rozwijającą, stawiającą od czasu do czasu na innowację bazującą na przecież niemłodej technologii i swego czasu wypartej przez rozwiązania dynamiczne, które okazały się tańsze i łatwiejsze tak w produkcji, jak i okiełznaniu. Skoro klient i tak kupi to co tańsze i co nie wykręci mu twarzy w grymasie bólu po podłączeniu do telefonu, to po co się starać…

Recenzja Audeze LCD-X

Przed rozpoczęciem testów, a w zasadzie przed w ogóle otrzymaniem do rąk pakietu wszystkich słuchawek Audeze, stawiałem niemal za pewniak, że jedno z dwóch nowych dzieci Audeze – X lub XC, może być tym, które zostanie na mojej głowie najdłużej, tudzież po owocnych testach i krótkim rozstaniu wróci już w formie zamówienia finalnego i jako godny…

Recenzja Audeze LCD-2F (2014)

Z debiutem amerykańskiej firmy Audeze na łamach Audiofanatyka wiąże się sytuacja zarówno głupia i zaskakująca. Oto bowiem przed odsłuchami miałem swoją osobistą listę typów w zakresie spełnienia moich wymagań w najmniejszym i największym stopniu. W obrębie tych pierwszych znalazły się LCD-2, które w niniejszej recenzji są prezentowane z perspektywy rewizji drugiej, wyposażonej…