Recenzja Shanling M1

Nie jestem może jakimś specjalnym fanem budżetówki, a tym bardziej tej pochodzenia chińskiego, ale nie mogę odmówić Państwu Środka zdolności przerobowych co do wystawiania coraz to ciekawszych i atrakcyjnych dla typowego klienta urządzeń elektronicznych. Co jakiś czas przekraczane są w ten sposób kolejne bariery opłacalności, a rynek nasyca się bardzo ciekawymi urządzeniami, które…









