Recenzja Encore Rockmaster OE
Po wintydżowych uniesieniach i obserwacjach czas na trochę wrócić do czasów współczesnych i skupić się na czymś bardziej dostępnym. Rynek słuchawkowy nie jest tym, czym był kiedyś, ale też nawet i w dobie wszędobylskiego gonienia za nowością, którą napędza kreowanie sztucznej potrzeby „lepszości” i poczucia „zużycia”, nie ma takiej samej dynamiki i cyklu wypuszczania produktów…