Tytuł nie bez powodu został przeze mnie napisany w formie znaku zapytania. Oto bowiem słuchawki, które widoczne były dosłownie przez chwilę, a o których wszelkich informacji jest jak na lekarstwo. Przez chwilę, ponieważ strona produktu (dostępne były dwie), na której słuchawki były dostępne, jest aktualnie usunięta (404). Na całe szczęście zdążyłem wykonać zrzut ekranu jednej z nich:
Jak widać są to LCD-2 Classic, ale wzbogacone o zamknięte puszki wykonane z lekkiego tworzywa. Patent na zamkniętość jest tu realizowany dokładnie na takiej samej zasadzie jak w LCD-XC i domyślam się, że na identycznej relacji, jak między X/XC, będą wyglądały te konstrukcje (te same przetworniki i jedynie dodane puszki zamykające z tłumieniem).
Trudno jest na tym etapie przewidywać jak słuchawki zagrają, ale bardzo możliwe, że będzie to taki sam kierunek, jaki z modelu X kreowały XC. Osobną kwestią pozostaje jednak pytanie, dlaczego słuchawki te pojawiły się w taki sposób i zostały już usunięte. Plotka głosi, że ma to być model oferowany głównie przez partnerów Audeze i nawet nie będzie wylistowany na głównej stronie producenta. Istnieje także prawdopodobieństwo, że jest to autorska przeróbka istniejącego modelu Classic realizowana przez audio46. Jednakże moim zdaniem wygląda to po prostu na falstart i pośpieszenie się z ofertą sprzedażową jeszcze przed oficjalną premierą. Tym bardziej warto śledzić ten temat.
Dla osób żywo zainteresowanych wyglądem słuchawek, dobrą wieścią będzie zaindeksowanie przez Google oryginalnych zdjęć LCD-2C Closed-back, jakie znalazły się na sklepie.
Na stronie głównej sklepu audio46.com widziałem cenę amerykańską wynoszącą 799 USD. Jest to dokładnie ta sama cena, która widnieje przy aktualnej wersji otwartej 2C. Z kolei przeliczając z kanadyjskich dolarów, uzyskujemy kwotę ok. 825 USD. Można więc założyć, że 2CC będą dostępne albo w tej samej, albo niewiele większej cenie. O ile w ogóle.
Aktualizacja 13.07.2018
A jednak słuchawki będą oficjalnie dostępne również ze strony Audeze. W sumie już są.
Cena wynosić będzie więc o 100 dolarów więcej niż wersja otwarta. Różnica jest dokładnie tą samą, jaka występuje przy X oraz XC. Ciekawostką jest wylistowanie w specyfikacji użycia Fazora. Być może jest to pomyłka i Fazor zarezerwowany będzie wciąż dla wyższych serii LCD, a być może także i on odpowiada za wspomnianą aż 100-dolarową różnicę. Ze swojej strony dowiedziałem się, że słuchawki u nas w kraju będą dostępne gdzieś w okolicach jesieni tego roku.
Źródło: audeze.com, audio46.com, audio46.global.com
